czwartek, 18 lipca 2013

Opowiadania ! .

* Leon * .
Wstałem dzisiaj dość późno. Była 7.38 .Szybko zerwałem się z łóżka ubrałem i zjadłem śniadanie . Ale coś cały czas nie dawało mi spokoju. Myślałem o Violettcie . O tym jak zerwaliśmy. O tym że wstrętny Diego rozwalił cały nasz związek. W końcu wziąłem się za siebie i wyszedłem z domu. Idąc napotkałem Pabla . Z nim poszedłem do studia. Gdyby Pablo nie wrócił to Studio 21 nie było by tym studiem . Było by to bardzo Nudno 21 . Mimo tego że Pablo wrócił . To i tak mieliśmy przechlapane . Gregorio nie dawał nam spokoju . Szedłem przez korytarz . Błądziłem po salach dlatego że wciąż myślałem o Violettcie . W końcu trafiłem do sali. Obejrzałem się za siebie . Zobaczyłem Violette która płacze. Leciały jej łzy i była bardzo smutna . Podeszłem do niej i zapytałem
- Violu co się stało .
- Diego . Diego o .. on mnie oszukiwał . Tak naprawdę współpracuje z Ludmiłą. Jak mogłam dać się tak oszukać - I dalej zaczęła płakać .
Przysunąłem się do Violetty i przytuliłem ją . Widziałem jak na jej twarzy pojawił się uśmiech . Pomyślałem że wszystko w końcu wróci do normy. (.. )

*Violetta* .
Wstałam w znakomitym jak zawsze nastroju . Próbując nie myśleć o Leonie stawałam się coraz bardziej rozdrażniona . Nic mi nie wychodziło . Dzisiaj rano stłukłam szklanke i potknęłam się na schodach. Usiadłam do stołu i zjadłam śniadanie. Wzięłam torbe i wstałam od stołu . Śniadanie przebiegło w milczeniu nikt nic nie mówił.
- Angie idziesz na zaj .. na em .. na .. zajęcze .. skoki ! . - To jedyne co mi przyszło do głowy przy tacie .
- Emm Violu dzisiaj przyjdę troszkę później - Angie się uśmiechnęła a ja ruszyłam w strone drzwi.
Idąc spotkałam Diego. Ponieważ miałam jeszcze trochę czasu postanowiłam usiąść na ławce i porozmawiać z Diego. Nagle do Diego zadzwonił telefon.
- Violetto muszę odebrać. Za chwile przyjdę
- Dobrze poczekam - Uśmiechnęłam się .
Diego zabrał ze sobą jakieś papiery . Ale idąc coś mu wypadło. Wstałam z ławki i to podniosłam . Była to kartka  listem od Ludmily .Otworzyłam ją i zobaczyłam co było tam napisane

'' Diego spotkajmy się  przed zajęciami koło schowka na szczotki w sali u beto . ''
Odłożyłam kartke na ławke i jakby nigdy nic usiadłam spowrotem. Przyszedł Diego zabrał kartke i poszliśmy w strone studia 21. Całą droge myślałam .Czy Diego spotyka się z Ludmilą ?! . Nie to nie może być to . Gdy wesziśmy do studia 21 Diego powiedział że musi iść zanieść do Beto ważne papiery . Poszłam za nim . Nigdy nie śledziłam ludzi. Schowałam się za szafki i obserwowałam spotkanie Ludmi i Diega. Nagle Ludmila powiedziała-
- '' Już wiem jak wykurzyć Violette . Ale ty Diego . Musisz się bardziej postarać. Nie udawać tylko zakochanego. Ale zrobić następny krok .Violetta się nie zorientuje jest tak w ciebie zapatrzona '' .
 - Ludmila . Nie przesadzaj i tak się staram . W końcu Violetta wyleci ze studia razem z jej myślami o tym że może być szczęśliwą dziewczyną .
To co usłyszałam było dla mnie szokiem .Diego współpracuje z Ludmiłom. Łzy naleciały mi do oczu . Wybuegłam z sali a za mną pobiegł Diego
- Violetto to nie ta..
- Odczep się . Nie chce cię znać . Nie tłumacz się przedemną ! .
Pobiegłam do sali i usiadłam za wszystkimi. Zaczęłam Płakać . Zobaczyłam Leona. Oglądał się za kimś. Zoabczył mnie i  do mnie podszedł  powiedział :
- Violetto co się stało
Odpowiedziałam mu że Diego mnie oszukał . Ledwo co wymówiłam słowa. Leon przysunął się do mnie i mnie przytulił. Uśmiechnęłam się. Wszystko się teraz ułoży ....


Dalsza część nastąpi .. : )
Podoba się ?

2 komentarze:

Mam nadzieję , że ten post ci się spodobał. Wyraź swoją opinie w komentarzu.