No no <3 Kolejna część ♥ Przeeczytacie ;__; ? ?:D Zapraszam do komentowania :*
* Angie *
Zapytałam Violi o co chodzi.
- Angie bo ty i tata .. Jesteście razem ?- Uśmiech pojawił się na ustach Violi .
- Violu nie . W ogóle to skończmy temat co u ciebie i Leona ?
- Mhmm .. próbujesz uciec od miłości. Ale tak się nie da Angie. - Viola się zaśmiała i ruszyłyśmy w strone studia. Rozmawiałyśmy o wszystkim ale zdziwiło mnie to gdy Viola powiedziała
- Angie .. ?
- Tak Violu ? - Powiedziałam z podejrzliwym uśmiechem .
- Tata dobrze całuje ? - Viola powiedziała smiejąc się. Nagle podszedł do nas Pablo .
- A panienki o czym tak rozmawiają. Za chwilęzajęcia Violetta idź już na zajęcia .
- No .. em właśnie Violu idź na zajęcia . - Violetta obserwowała mnie do tąd aż nie zaniknęła za drzwiami Studia 21. Ja z Pablem poszłam do studia zaraz po Violettcie.
W studiu panowała wyjątkowa cisza. Do zajęć zostało kilka minut więc poszłam do automatu i kupiłam sobie kawę. Zabrałam ją do pokoju nauczycielskiego i tam na chwilę usiadłam. Jestem ostatnio strasznie zabiegana. Spojrzałam na moją czerwoną teczkę i wzięłam ją do rąk. Przejrzałam kartki były tam piosenki uczniów moje doku.. i zdałam sobie sprawę że zapomniałam dokumentów . Już miałam lecieć do domu ale zajęcia miały zaczynać się za 6 minut a ja bym raczej taksówki nie zdążyła złapać. Pomyślałam że pobiegnę.
- Angie gdzie sięśpieszysz ? - Powiedziała Viola .
- Zapomniałam ważnych .. ważnych dokumentów musze iść do domu. Zaraz przyjdę - I wyszłam szybkim krokiem ze studia. Zostały jeszcze 4 minuty i byłam prawie przy końcu. Weszłam do domu i martwiąc się zaczęłam szukać szybko i niezdarnie dokumentów ..
- O Olga ! Nie widziałaś kartek dużo ich było. Takie z niebieskim paskiem z bo..
- Tak widziałam. Położyłam je przy schodach idź po nie.
- Dziękuje. - Pobiegłam do salonu ale tam ich nie było . Jeszcze raz zapytałam Olgi ale powiedziała że ich niema. Pomyślałam ze jakoś przeżyje bez nich a pójde poszukać ich na przerwie między lekcjami. Poszłam do studia .
/ Po lekcji /
Zadzwonił dzwonek i wszyscy uczniowe zabarali plecaki , torby i wyszli z sali. Ja wzięłam natomiast mojątorebkę i ruszyłam w strone domu. Poszukałam w salonie i nigdzie ich nie było. Obszukałam mój pokój .. sprawdziłam w pokoju Violi. W kuchni . Nie sprawdzałam tylko w jednym miejsu. Konkretnie to w gabinecie Germana. Nie chciałam tam zaglądać .. Wychodząc zobaczyłam Germana. Tak on wie że uczę w studiu i Viola śpiewa.
- German trochę mi się śpieszy czy nie widziałeś moich dokumentów. ?
- Tych dokumentów ? - I w tym momencie German wyciągnął kartki ze swoje jteczki .
- Ale jak one się tam znalazły ?
- Wziąłem je przypadkowo z moimi. Rozumiem że to coś ważnego przepraszam Angie.
- Tak dobrze nic się nie stało muszę już iść .
- Poczekaj Angie. Muszę ci coś powiedzieć.. Chce żebyś wiedziała ..że ja ja cię kocham ..
CIĄG DALSZY NASTĄPI TUTUTUTU
* German *
Ja kocham Angie. Nie mogę tego ukrywać. Musze jej to powiedzieć. Dziś jest spotkanie na które muszę się wybrać w sprawie wpłaty na konto Chińczyków . Poszedłem szukać Ramallo.
- Olga nie widziałaś może Ramallo ?
- Nie widziałam proszę pana. Ale widziałam błysk w oku Angie i pana. Jaka jest z was piękna para ah .
- To znaczy że nei widziałaś ? Zrób mi kawę proszę. - Poszedłem na górę szukać Ramallo. Drzwi do pokoju Violi były uchylone. Wszedłem i zobaczyłem pamiętnik jej mamy leżący na jej łóżku. Nieśmiało go otworzyłem i wypadło stamtąd nasze zdjęcie z chrztu Violetty.. Maria na pewno chciałaby żebym był teraz szczęśliwy .. Zamyśliłem się. O tym jak to było kiedyś przypomniałem sobie że zawsze przeczyłem kiedy dziadek i mama Violetty mówili o tym żeby Viola nie śpiewała ponieważ poświęci życie karierze. A teraz . Zachowałem się jak dureń. Ale naprawiłem to .. i mam nadzieje że Viola mi przebaczyła. Przewróciłem kolejną stronę. Był tam wpis o Angeles .Maria pisała że Angie była słodką niedobrą dziewczynką która zawsze szantażowała Marie. Uśmiech sam się pojawił na mojej twarzy. Odłożyłem pamiętnik Marii i wyszedłem z pokoju Violetty. Olga już wołała mnie po herbatę. Nagle wpadłem na Ramallo.
- Ramallo gdzie byłeś szukałem cię ?
- Byłem upewnić się czy wpłata przejdzie na konto Chińczyków po tych sytuacjach z kradzieżą .. Matiasem i Ja..
- Tak wiem. Chodźmy już. Wezmę tylko dokumenty i możemy iść. - Zabrałem moją teczke i jakieś papiery .. Byłem pewien że wszystko to należy do mnie..
/ 1 godzinkę później :D /
Wróciłem do domu i zobaczyłęm zaszukaną Angie. Powiedziała mi że szuka dokumentów. Szukając pewnej kartki z numerem konta zobaczyłem że sątam też jakieś kartki Angie. Pomyślałem że to pewnie będzie dla niej ważne i oddałem jej kartki od razu po przyjściu do domu. Uśmiechnęła się i już miałą zamiar wychodzić. Ale ja ją zatrzymałem. Moje ręce dotknęły jej policzków.
- Angie .. wiedz że ja .. Ja cię kocham . - Angie w tym momencie była zagubiona.. Ale i szczęśliwa.
______________________________________________________________________________
Tututu ♥ Ohh Germangie <3
Wiecie .. nie będzie tu tylko
takiej sielanki bo pojawi się Esmeralda .. :P To moje własne opowiadanie.Ale więcej zdradzaćnie będę i zapraszam do komentowania :)
Czytam wszsytko od poczzątku o nie czytałam i super : )
OdpowiedzUsuńCzytam od początku i powiem że ZAJEBISTE TO JEST BEJBI!!!
OdpowiedzUsuńkufffa loffki dis
Dużo literówek ;-;
OdpowiedzUsuń