* German *
Angie poczekaj ! - Krzyknąłęm a Angie tylko przyśpieszyła
- German idź do pani Esmeraldy mam ważniejsze sprawy .. - Powiedziała i jedna łza spłynęła jej po policzku . Angie po schodach szła bardzo szybko i właśnie dzięki temu się przewróciła.
- Angie ..! - Podbiegłem do niej a ona łapała się za nogę. - Coś cię boli ?
- Nie łaskocze .. Moja noga chyba jest złamana . - Dotknąłem delikatnie jej nogi a ona cicho krzyknęła z bólu.
- Chodź pojedziemy na prześwietlenie ..
- Nie , nie dam rady iść. Pewnie samo przejdzie. Nie potrzebuje prześwietlenia. - Wzięłem Angie za ręke i pomogłem jej wstać . Nie mogła iść więc do głowy przyszedł mi tylko jeden pomysł , zanieść ją. Wziąłem ją delikatnie pod biodra i podniosłem.
- German co ty robisz !? Naprawde mnie to nie boli wszystko będzie dobrze nie potrzebuje prześ.. - Zakryłem jej palcem buzię i zaniosłem do samochodu. Zamknąłem drzwi i usiadłem za kierownicą . U lekarza pomogłem Angie wysiąść z samochodu i jakoś ją tam zaprowadziłem .. usiadłem w sali a lekarz podwinął nogawkę w spodniach Angie. Prześwietlił jej nogę i powiedział że nie jest to ciężkie złamanie ale będzie trzeba usztywnić gipsem. Pomyślałem że wtedy będę musiał zwolnić z pracą i bardziej zająć się Angie. Niechętna Angie usiadła a lekarz założył jej gips z usztywnieniem. Pomogłem Angie wstać i wsiąść do samochodu. W domu zmartwiona Viola zapytała co się stało.
- Nic takiego. Małe pęknięcie .
- Małe a jednak gips masz ? Tato co się stało ?
- Angie się przewróciła i złamała nogę.
- Oj German trudno to nazwać złamaniem ..
- A jak to się stało ? - Mina Violetty wyglądała na złą , zmartwioną ..
- Po prostu szłam po schodach i się wywróciłam.- Angie spojrzała ukradkiem oka na mnie i się uśmiechnęła. Nie wspomniała nic o tym że '' uciekała '' przedemną. Viola poszła do kuchni a po chwili przyszła z pokrojonym jabłkiem i szklanką soku. Podała to Angie do rąk i poleciała do pianina.
- Angie powiedz jak mi idzie. Ty tato oczywiście też . - Viola zagrała i zaśpiewała piosenkę pod tytułem Como Quieres. Ta piosenka opisuje w sumie coś co się teraz dzieje ..
'' Jak chcesz żebym cie kochał
jeśli kocham cie a ty.
Nie chcesz żebym cie kochał
tak jak chce cię kochać'' ( To przetłumaczony fragment )
Zeszłem na ziemię . Gdy Viola już skończyła poprosiłem ją żeby poszła pomóc mi szukać '' kul '' których Angie może użyć. Wszedłem z nią do małego pomieszczenia '' zakamarku '' i zacząłem szukać. Viola jak to Viola .. znajdując jakieś zdjęcia każde musiała dobrze powspominać i obejrzeć dokładnie. W końcu znalazłęm to czego szukałem a Viola ledwo co niosła 2 pudła z paniątkami i nagrodami jej mamy i 2 albumy ze zdjęciami. Średnio chciałem żeby to oglądała ponieważ nie często wracamy do tego tematu ale zmieniłem się i na pewno jej tego nie zabronię .
* Angie *
Zobaczyłam Germana i Viole wychądzących z rękami pełnymi albumów i pudeł a pod ręką German jeszcze utrzymywał kule ortopedyczne dla mnie ponieważ mam złamaną nogę .. Chciałam wstać im pomóc ale nie mogłam. Wzięłam od Germana kilka albumów a później dopasowałam do rąk kule ortopedyczne. Wstałam i lekko kuśtykałam dzięki nim ale chodziłam. Poszłam do łazienki .. w końcu mogę ustać na nogach. No nie dosłownie .. w sumie to na jednej nodze.
- Angie wiesz że nie możesz się za bardzo przeciążać i musisz głównie to leżeć i siedzieć ? - Powiedział German .
- Tak wiem. Ale chyba do łazienki muszę iść ? - Powiedziałam z lekką złością. Nie wybaczyłam do końca Germanowi ..
- Violu idź do swojego pokoju dobrze ? - Powiedział German i zostaliśmy sam na sam.- Angie .. przestańmy się kłócić. Dobrze wiesz że ..
- Kochasz mnie a nie panią Esmeralde tak ?
- Właśnie to miałem na myśli. To jak ? - German złapał mnie za ręke i mówił do mnie z uczuciem. Ja tylko dałam mu całusa w policzek na zgodę i wstałam z łóżka. German podał mi ręke i wziął mnie na ręce. Zaniósł mnie na góre i usiadłam na łóżku. Tyle że nie w swoim pokoju.
- German ide poczytać czy mogę już wyjść ? - Powiedziałam z pretensją ale z uśmiechem ..
- Przyniosę ci książke . Pewnie to ta która leży na twojej półce nocnej ? - German wyszedł z pokoju a ja rzuciłam się na łóżko nogę kładąc na kilkupoduszkach. Mówią że gdy ma się złamaną trzeba trzymać ją w górze. Ponieważ już zjadłam to postanowiłam że położe się spać. Wstałam i poszłam do łazienki oczywiście o kulach. Wzięłam przysznic co było dla mnie nie łatwym wyzwaniem ze złamaną nogą. Ubralam się w piżamę i mój szlafrok i miałam iść do pokoju ale drzwi były zamknięte .. pomyślałam tylko o jednym German. Ruszyłam w strone jego pokoju a na łóżku zobaczyłam jego z kluczem .
- German .. mogę iść tylko po .. eh po poduszkę ? - Skłamałam żeby iść do siebie do pokoju .
- Nie . Od teraz będziesz spać tu. - chyba on się lubi ze mną droczyć . German poklepał poduszkę a ja się położyłam ..
________________________________
I pogodzenie <3 Ja nie umiem kłócić. Jakby było Germangie dalej skłócone to ja bym się wkurzyła ;D Więc macie tu taką suprise. Dziękuje za przeczytanie i opinie .
Hej! Cieszę się, że piszesz tego bloga, bo mogę połączyć dzięki niemu moje pasje czytanie, muzykę i... Violette! Fajne opowiadania i super blog. Szkoda, że jak na razie nie ma książki Violetty na podstawie serialu :( A może ty wydasz książkę?
OdpowiedzUsuńHehe książek to ja raczje nie wydaje. Ale pociesze cię że od 11 września będą podobno jakieś książki '' za kulisami '' i inne książki. Dziękuje że ci się mój blog podoba więc zapraszam do zaobserwowania ^^
Usuńhey ;) Super blog <3 Gergie pogodzone <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://violetta-vilu-i-leon.blogspot.com/
Wpadnę i dziękuje ;)
UsuńAle super poprostu jestes stworzoną do pisania <3 Pisz dalej czekam .. : )
OdpowiedzUsuńDziękuje ♥ ♥
Usuń*zszedłem
OdpowiedzUsuń