niedziela, 11 sierpnia 2013

Część 5 : Ps dziękuje za 2 . 000 wyświetleń jesteście kochani ;* .

* Violetta *
- Leon ja .. naprawdę ci dziękuje .. ALe sama dałabym rade '' obronić '' się przed Ludmiłą .
- Violu .. Wiem .. Ale cię kocham. - Leon się uśmiechnął i mnie przytulił.
- Idziemy?
- Idziemy - Jeszcze raz się uśmiechnął i ruszyliśmy w strone sali Beto .
- Dziś mieliśmy przegląd piosenek.. Ale zupełnie niespodziewanie.

- Jako pierwszą poproszę Violettee.. No raz raz szybko - I w tym ...momencie stukł kubek oraz prawie przewrócił Keyboard .
- Dobrze - Podeszłam do pianina. Wzięłam tylko z mojej torby nuty do Te Creo . I zagrałam. Hm .. w sumie to wyszło mi nawet ładnie. Ale ja byłam jakaś zła ... W głębi duszy.. I to nie zła na nikogo .. Tylko zła na siebie. Czemu pozwalam żebym całyczas kłóciła się z przyjaciółkami.. A no tak ! Cami ma niedługo urodziny .. Może jej coś przygotuję ? Postanowiłam że po szkole powiem najbliższym osobom co planuję .
/ Po szkole/
Zadzwonił dzwonek wzięłam torbe i szybko sięzerwałam. Zapytałam Leona czy pomoze mi w przygotowaniach .
- Leon to jak pomożesz . ?
- A jak bym mógł nie pomóc ? - Dał mi buziaka .
- Dziękuje naprawdę.
- Nie ma za co . To co mam zrobić ?
- Jeśli to nie jest dla ciebie problemem to mógł byś załatwić mikrofon i głośniki ?
- Jasne .
- Leon muszę już iść. Tata mnie zabiera do muzeum .
- Dobra to .. pa . - Leon się uśmiechnął i odeszłam .
Później zadzwoniłam do Nel i zapytałam czy też mi może pomóc. Odpowiedziała że jasne . Powiedziałam jej żebyśmy potkały się u mnie jutro . Ale ona zaproponowała żebyśmy poszły do niej. Odpowiedziałam że dobra i że mogę przyjść w sumie to jeszcze dziś. Założyłam sukienke a pod nią legginsy. Czerwone baleriny i kolczyki perełki. Włosy spięłam w kucyka. Zakręciłam je lekko z czego kucyk był zawijany. Zeszłam na dół. Tata już tam na mnie czekał .
- Violi wyglądasz naprawdę ślicznie .
-Dziękuje tato . Idziemy ?
- Tak . - Wyszliśmy. Wsiedliśmy w sampochód i pojechaliśmy do muzeum . Byłam tam przez 2 godziny później tata zabrał mnie do restauracji na obiad.
/ 2 GODZINY PÓŹNIEJ /
Wróciłam do domu i padałam z nóg. Ale zapomniałam że mam jeszcze iść do Nel. W sprawie przyjęciadla Camili. No dobra .. Wzięłam torbe i wyszłam

3 komentarze:

  1. Fajny :)

    Zapraszam do siebie violettayleon3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej mam pytanie!!! Jak zrobiłaś to tło ten licznik i to wszystko takie sweet też próbuje to zrobić ale ni ewiem jak. Prosze wyśli mi odpowiedzi na mail: ola.ewa123@gmail.com

    PS: Masz superaśnego bloga i wielki talent do pisania opowiadań. Jeszcze raz bardzo prosze o odpowiedzi na moje pytania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Licznik do weszłam w szablon i układ i dodaj gadżet i wzięłam licznik . A tło to wchodzisz w szablon -- > układ -- > nagłówek czy tam jakoś tak i bierzesz klikasz i wstawiasz zdjęcie. PS Dziękuje ;)

      Usuń

Mam nadzieję , że ten post ci się spodobał. Wyraź swoją opinie w komentarzu.