poniedziałek, 26 sierpnia 2013

O Germangie rozdział 11 . ♥

* Angie *
Obudziłam się u Germana. Moja noga była położona na 4 poduszkach. Obejrzałam się za siebie ale Germana już nie było . Miałam wstać ale pomyślałam że jeszcze chwilę poleżę  Nagle drzwi się uchyliły. Już chciałam się wkopać pod kołdre bo pomyślałam że to Viola . Ale był to German który niósł tacę pełną jedzenia.
- Jeżeli nie możesz chodzić a bynajmniej przeciążać się.. Proszę śniadanie .- German dał mi całusa w usta i podał tacę. Na tacy były jajka , kromki chleba , masło w kostce , kawa , dżem truskawkowy i dżem porzeczkowy w dwóch malutkich miseczkach. Wzięłam nóż i zaczęłam smarować masłem kromke chleba. Kurcze jak ja dziś pójde do studia. Będę musiała wziąć wolne a póki co.. podwiezie mnie German. No tak przecież smarowałam chleb. Nałożyłam sobie troszkę dżemu i podniosłam filiżankę z  kawą. Wzięłam łyka kawy  i zagryzłam chlebem. Zjadłam porządne śniadanie a tace odstawiłam obok na szafeczke przy łóżku. Wstałam delikatnie zdejmując nogę z poduszek. I wzięłam moje '' podpórki '' czyli kule ortopedyczne ale ja to tak nazywam. Nie czułam bólu nogi lecz w jednym miejscu gipsu nie było a noga była lekko spuchnięta. Poszłam do siebie ale drzwi były zamknięte. Wróciłam do pokoju Germana wzięłam klucz i sobie je otworzyłam . Spakowałam w większą torbe trochę ubrań kilka książek i kosmetyki tak żeby German się nie dowiedział. Ale przecież ubrać się w coś musiałam. Założyłam troche ciasne ale jednak luźne dresy  ( :D  co było dla mnie problemem ponieważ mam nogę w gipsie ..  i białą bluzkę. Włosy .. hmm może dziś zrobie wyjątek i zepne je w kucyka. Splątałam gumką włosy i lekko przeczesałam. Poszłam do łazienki się trochę odświeżyć. Przechodząc usłyszałam dzwonek Violi. Ściągnęłam ją z łóżka i poszłam do łazienki. Gdy wyszłam przed drzwiami czekał na mnie już German . Powoli z '' podpórkami '' jak ja to nazywam zeszłam na jeden schodek a później na drugi. Poczułam jak ktoś złapał mnie w talii .
- Pomogę ci . - I w jednym momencie byłam na rękach u Germana. Wygląda to co najmniej dziwnie.
- German mam prośbę .
- Tak zawiozę was dziś do studia - German machnął pogodnie głową a ja poszłam do salonu. Viola akurat wychodziła z kuchni i podjadała jakieś ciastko zbożowe.
- Możemy iś .. jechać Angie . - German słysząc to pomógł mi wyjść i usiadłam w samochodzie. Przecież nie mogę być jak kaleka i nie umieć chodzić. Wezme wolne. Będę siedziała całymi dniami w domu ? Nie wiem czy to fajne. Gdy podjechaliśmy podziękowałam Germanowi za podwózkę dając mu całusa. Poszłam razem z Violądo studia. Każdy uczeń patrzył na mnie trochę ze współczuciem.
- Dzieńdobry Pablo. - Powiedziałam odkładając jakieś dokumenty.
- Cześć Ang - Pablo się odwrócił i zobaczył moją nogę. - A co do diaska się stało ?
- Mam złama.. pękniętą kość. Ale to nic poważnego. Będę mogła wziąć wolne ? Około   3 4 dni. Proszę.
- No jasne że tak. Przecież nie możesz chodzić ze złamaną nogą.
- Dziękuje Pablo. - Przytuliłam go i wzięłam torebkę na ramie. Wyszłam z sali bo miałam za chwilę lekcje. A zanim dojde trochę mi to zajmie. W końcu weszłam do sali.
- Co się pani stało ? - Powiedzoała Camila
- Nic poważnego zacznijmy już lekcje. Dziś przygotowałam dla was ćwiczenia głosu czyli rozluźnienie strun głosowych. - Podeszłam powoli do keyboarda i wciskając klawisz wydobyłam z siebie taki sam dźwięk. Uczniowie mieli to powtórzyć.
(...)
Na koniec lekcji poćwiczyłam z nimi On Beat . Usłyszałam dzwonek i razem z Violą wyszłam z sali.
- Angie muszę porozmawiać z Pablo .
- Dobrze , to coś ważnego ?
- Chcę zająć salę do prób do przećwieczenia piosenki. Mam nadzieje że się zgodzi.
- Załatwie ci to - Puściłam jej oko a Viola pomachała głową co miało znaczyć '' Dzięki '' Ruszyłam w takim razie do Pabla.
- Pablo mam prośbę. Czy Viola mogła by zająć salę na 20 minut. 
- Czekaj .. dziś obiecałem salę Ludmile i Natali. Może jutro dobrze ?
- Pablo proszę. Tylko na 20 minut .
- No dobra. Spróbuje to załatwić. Musze lecieć pa. - Dostałam całusa w policzek a Pablo opuścił salę.
Postanowiłąm wybrać się do Violi.
- Violu podejdź na chwilkę.
- Tak Angie ?
- Mam załatwioną dla ciebie sale. O 11 . Tylko że masz kilkadzieścia munut ponieważ LUdmila i Naty ją zajęły. - Viola spuściła głowę. Ale po chwili ją znów podniosła.
- No dobrze. Dziękuje Angie jesteś najlepszą ciocią na świecie - Przytuliła mnie tak mocno że ledwo co nie pękłam.
____________________________________-
Takie tam nudy ;D Nie ma co pisać <3 Mam nadzieje że mimotego się podoba
Z góry dziękuje za przeczytanie i opinnie .
A tu taki gif z jutrzejszego odcinka :)
Germangie.

13 komentarzy:

Mam nadzieję , że ten post ci się spodobał. Wyraź swoją opinie w komentarzu.