wtorek, 27 sierpnia 2013

Rozdział 13 o Germangie ♥

* German *
Angie siedziała wtulona w moje ramię. Spojrzałem na zegarek i poszedłem na dół. Olga gotowała Ramallo był zajęty Angie leżała Violetty nie było .. tylko Esmeralda skończyła pracę.
- German wypełniłam wszystko o co prosiłeś podałam numer konta i przelew odbędzie się prawidłowo. - E. dobrze wykonuję swoją pracę ale nic więcej.
- Dziękuje a tymczasem już jesteś wolna. Dowidzenia . - Powiedziałem wymuszając na mojej twarzy uśmiech.
- German a co z nami ?
- Nie ma żadnych was ! - Powiedziała zdenerwowana Angie.. Zobaczyłem ją stojącą na schodach.
- Angie pomogę ci ! Esmeralda dziękuje za pracę .. Dowidzenia ! - Powiedziałem dość stanowczym głosem. Podeszłem do Angie i pomogłem jej zejść.
- Angie czy jesteś smutna ? Ze względu na brak Mar..
- German nie chce o tym rozmawiać. Czy mógł byś mi podać poduszkę bardzo proszę.
- No jasne. - Muszę teraz pomagać Angie. W sumie gips będzie miała jeszcze tylko przez kilka dni . Usłyszałem otwierające się drzwi.
- Cześć Violetto .. coś nie tak ? - Wyglądała na smutną i złą.
- Wszystko .. Ludmila ona wygryzła mnie z występu ! Zrozum że teraz nie będę śpiewała solowej piosenki i nie wiem czy w ogóle będę na przedstawieniu . - Twarz Violetty wyglądała na zmartwioną smutną a do tego miała zaszklone oczy. Prawie płakała. Podeszłem do niej i ją przytuliłem ponieważ wiedziałem jakie to dla niej ważne. 
- Ale .. ja .. jak to .. Przecież Ludmila miała swoją piosenkę z Naty i .. No chodź tu do mnie Violu - Angie również była tym strasznie zmartwiona. Nie wiedziała czy Viola wystąpi a razem ćwiczyły tą piosenkę bardzo długo.
- Słucham ?! Co ja słyszę ? Czy ta żmija '' Ludiwa '' wygryzła cię z przedstawienia ? Moją małą Violetke ? O nie - Olga ściągnęła swój fartuch i miała zamiar gdzieś wyjść ale naszczęście Viola zareaogowała w odpowiednim czasie.
- Po pierwsze Olgo to Ludmila a po drugie .. dziękuje za pomoc ale wydaje mi się że nic już nie da się zrobić.
- Ale jak to się w ogóle stało przecież to nie d o p u sz cz a l ne !
- Zdaje mi się że Ludmila właśnie nagrala ona nagrała wideo gdy ja .. przedstawiałam ją jak się podlizuję do nauczycieli oraz gdy obraża Antonia i jego pomysły z moją piosenką . Wiem że ja też zrobiłam źle ale to było silniejsze. Nagrała to i pokazała Antoniowi. On w to niestety uwierzył. I powiedział że jeżeli nie podoba mi się plan przedstawienia to nie będę musiała w nic uczęszczać.
- Ja się tam jutro to przejde ! - Angie była bardzo zdenerwowana tak samo jak Viola i powiedziała to  ze złością w głosie.
- Nie Angie masz przecież wolne .. ja tam pójde ..
- Nie ! - Violetta i Angie powiedziały to chórem. - Dlaczego nie mogę ?Jako ojciec powinienem staćw obronie mojej córki ! Bez dyskusji..
- Tato proszę poradzę sobie. Naprawde .. - Viola położyła swoją ręke na moim ramieniu i odeszłą na góre.

*Angie *
Za chwilę jednak miał być obiad więc uprzedziłam Viole żeby szybko zeszła.-  Usiadłam przy stole popatrzyłam na te wszystkie potrawy i na nic nie miałam ochoty. Myślałam o przedstawieniu Violi, o Marii , o E. i Germanie. Wszystko to złożyło się w jedną myśl i od tego zaczęła boleż mnie głowa .
- Angie nie jesz nic ? - German przejechał ręką nad całym stołem.
- Nie mam ochoty boli mnie glowa.
- To n a p e w n o z głodu ! Proszę coś sobie nałożyć Angeles.. znaczy Angie - Wszyscy w tym domu już wiedzieli że nie lubię gdy mówi się do mnie Angeles. Nałożyłam więc sobie trochę ziemniaków odrobinę sałatki i wlałam soku do szklanki. NIe miałam ochoty na coś cięższego. Viola już zeszła i usiadła do stołu. Ona natomiast w przeciwieństwie do mnie miała bardzo duży apetyt ponieważ nałożyla sobie bardzo dużo jedzenia.
- Angie czemu nic nie jesz? Nie masz apetytu ? Czy to to o czym myśle ? - Viola już miała zamiar wstawać. Podeszła do mnie i powiedziała po cichu .. '' Ciąża ? ''
- Nie Violu nie ! .. Nie teraz !
- A kiedyś ? - Powiedziała z mniejszym uśmiechem.
- Smakuje ci ? - Zapytałam zmieniając temat . ***
Pozbierałam wszystko i odstawiłam na bok stołu. Olga zabrała do do kuchni a ja wstałam..
                                                 ***
- Angie mam dla ciebie bardzo ważną wiadomość - Maria była strasznie szczęśliwa.
- Co jest aż tak ważnego że nie mogło poczekać do zakończenia programu '' Talent Show ''
- Jestem w ciąży ! Będziesz ciocią .. - Maria nie wytrzymała i wybuchła z tą wspaniałą wiadomością .. Rzuciłam jej się na szyje i ucałowałam .. Cieszyłam się z tego tak jak ona .
- Zawiadom o tym naszą mamę zrobiłaś już to ? A no tak .. Trzeba kupić ubranka przygotować pokój i..
- Powoli Angeles ..Spokojnie to wszystko może poczekać jestem dopiero w 5 tygodniu ..
                                                      ***
Dokładnie to wszystko pamiętam. I ten moment gdy pierwszy raz zobaczyłam oczka Violetty .. Była śliczną małą dziewczynką .
- O czy tak myślisz Angie ? - Usłyszałam głos mojego ukochanego .. Germana .
- O was ..
- O nas czyli ?
- Ty i Maria .. Czemu ja to robię German? To dobra droga ?
- Maria na pewno chce żebyśmy byli szczęśliwi .. a jesteśmy .. - German podszedł do mnie i namiętnie pocałował co ja oddwdzięczyłam ..
__________________________________
Widze że was powoli zanudzam. No ale nic ! Zapraszam do dalszego czytania bo będzie się bardzo dużo działo na raz w sumie :d
Więc z góry dziękuje za przeczytanie i opinie ..

2 komentarze:

Mam nadzieję , że ten post ci się spodobał. Wyraź swoją opinie w komentarzu.